Opis
Rozwój według autora ma kształtować charakter i poczucie odpowiedzialności za bycie w świecie. To cenna myśl dla nas współczesnych, których życie w coraz mniejszym stopniu sprzyja koncentracji, budowaniu wewnętrznego spokoju i wytrwałości w realizacji celów. Książka służy pogłębianiu obserwacji, ostrości postrzegania i rozumienia otaczającej nas rzeczywistości. Poza ćwiczeniami, czytelnik znajdzie w niej również wskazówki dotyczące diety i sposobów odżywiania, a także ćwiczenia fizyczne pomagające w pracy nad umysłem. Nie powinna nas jednak zmylić prostota prezentowanych tutaj ćwiczeń i technik.
Panując nad myślą możemy wiele zdziałać w życiu prywatnym i zawodowym. W im większym stopniu nam się to udaje, im częściej korzystamy z własnego potencjału, tym większą siłę zyskamy do działania w przyszłości. Poznanie swoich nawyków, pragnień i marzeń wymaga wysiłku i odwagi, lecz przynosi też wielkie nagrody.
Cytaty z książki:
Wszyscy wiemy, że aby coś osiągnąć, musimy się skoncentrować. Nauka koncentracji przynosi efekty, które trudno przecenić. Aby odnieść sukces w dowolnej dziedzinie, musisz nauczyć się koncentrować wszystkie swoje myśli na idei, nad którą pracujesz.
Nie zniechęcaj się, jeśli z początku trudno ci będzie przez dłuższy czas utrzymywać uwagę na jednej rzeczy. Niewielu to potrafi. Szczególne jest to, że łatwiej jest skoncentrować się na czymś, co nam nie służy, niż na rzeczywistych korzyściach. Możemy się jednak z tym uporać, ucząc się koncentrować świadomie.
Wystarczy, że będziesz codziennie pracował z kilkoma ćwiczeniami w koncentracji, by w krótkim czasie wykształcić w sobie tę wspaniałą umiejętność.
Koncentracja jest gwarancją sukcesu, ponieważ pozwala zaprząc do pracy na rzecz twojego dobra wszystkie konstruktywne myśli i odegnać te, które sieją destrukcję. Wartością nadrzędną jest umieć myśleć wyłącznie o tym, co nam służy.
Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek, jak istotną rolę odgrywają w twoim życiu myśli, myśli skoncentrowane? Ta książka pokazuje ich daleko idące rezultaty.
Lekcje w niej przedstawione są bardzo praktyczne. To ćwiczenia, które dogłębnie przetestowałem. Zostały zamieszczone w takim porządku, byś zauważył u siebie poprawę już na początku i dzięki temu zyskał zachętę do dalszej pracy. Pokazują ci one, jak pomóc sobie.
Człowiek jest cudownym stworzeniem, ale musi się szkolić i rozwijać, by być także pożytecznym. Każdy może osiągnąć wielkie rzeczy, jeśli przebudzi się do najwyższych starań. Ale nawet największy z ludzi nie osiągnie wiele, jeśli zabraknie mu koncentracji i wytrwałego wysiłku. Karły często wykonują pracę olbrzymów, jeśli ulegają przemianie dzięki niemal magicznej mocy wielkiej koncentracji umysłu. Zdarza się jednak, że olbrzyma stać jedynie na pracę karła, jeśli zabraknie mu tej mocy.
Więcej możemy osiągnąć dzięki koncentracji niż kondycji. Człowiek, który pozornie najlepiej pasuje do danego miejsca, nie zawsze wypełnia je najlepiej. To ten, kto koncentruje się na wszystkich możliwościach, jakie ono stwarza, czyni ze swojej pracy i życia prawdziwą sztukę.
Wszelki prawdziwy postęp musi wynikać z indywidualnego dążenia.
Niniejsza seria lekcji pobudzi i zainspiruje cię do osiągnięcia sukcesu; wprowadzi cię w stan doskonałej harmonii z prawami sukcesu. Pozwoli ci bardziej pieczołowicie wypełniać obowiązki i powinności.
Metody koncentrowania myśli prezentowane w tej pracy, otworzą przed tobą nowe kanały, łącząc cię z odwiecznymi prawami Bytu i ich niewyczerpanym fundamentem niezmiennej prawdy, musisz tylko ćwiczyć.
Jako że większość ludzi bardzo się różni, nie sposób udzielić instrukcji mających tę samą wartość dla wszystkich. Zamiarem autora jest więc obudzić w duszy to, czego ta książka być może nie wyraża wprost. Zgłębiaj zatem kolejne lekcje na drodze do przebudzenia i nauki tego, co masz w sobie. Niech twoje działania i myśli mają intensywność i moc koncentracji.
Aby naprawdę w pełni skorzystać z lekcji, powinieneś przeczytać jedną stronę, a potem zamknąć książkę i rozważać zapisane na niej idee. Postępując tak, szybko wypracujesz w sobie nawyk koncentrowania myśli, który pomoże ci czytać w normalnym tempie i zapamiętywać wszystko, co przeczytałeś.
(…)
Każdy posiada dwie natury. Jedna pragnie, byśmy szli naprzód, a druga nas hamuje. O ostatecznym wyniku naszych dążeń zdecyduje ta, którą będziemy w sobie pielęgnowali i na której skoncentrujemy nasze myśli. Obie natury walczą w nas o dominację. Tylko wola zdecyduje, która przeważy. Człowiek może jednym najwyższym wysiłkiem woli odmienić całą swoją karierę i dokonywać niemal cudów. Możesz stać się kimś takim, pod warunkiem, że taka będzie twoja Wola, bo Wola potrafi odnaleźć drogę, albo ją stworzyć.
Mógłbym bez trudu wypełnić tę książkę historiami ludzi, którzy brnęli przed siebie, pracując sumiennie i rzetelnie, by nieoczekiwanie obudzić się jakby ze snu i rozwinąć talenty, które nosili w sobie. Stawali się wówczas nowymi ludźmi. Tylko ty możesz zdecydować, kiedy nastanie twój punkt zwrotny. Wybieramy, czy pozwolić objąć nad sobą panowanie naszemu Wyższemu Ja, czy dać się kontrolować temu, co w nas prymitywne. Żaden człowiek nie musi robić tego, czego nie chce. Każdy jest reżyserem własnego życia. To, co robimy w życiu jest wynikiem tego, czego się nauczyliśmy. Przypominamy pod tym względem plastyczną glinę kształtowaną przez siłę woli.
Nawyk jest kwestią nabytą. Ludzie mówią: „To mu przychodzi naturalnie, wyssał to z mlekiem matki”, co oznacza, że człowiek ogranicza się w życiu do tego, czego nauczył się od rodziców. Często tak się zdarza, choć nie ma ku temu powodów, bo przecież możemy zerwać z nawykowym postępowaniem, wystarczy do tego akt woli. Ktoś może być całe życie utracjuszem, lecz gdy nadejdzie właściwy moment, nagle zaczyna robić coś wartościowego. Nawet starszym ludziom zdarzają się nagłe przemiany, dzięki którym osiągają zadziwiające rzeczy. Czasem słyszymy, jak ktoś się skarży: „Straciłem okazję”. Może tak było rzeczywiście, ale siłą woli można przyciągnąć do siebie inną okazję. Nie ma prawdy w stwierdzeniu, że okazja puka do naszych drzwi tylko raz w życiu. Jest natomiast faktem, że okazja nigdy nas nie szuka, to my musimy poszukać jej. To, co najczęściej okazuje się szansą dla jednego, ktoś inny uznał za stratę. Zachodzi tu coś w rodzaju pojedynku na mózgi. Często o sukcesie decyduje bowiem szybkość naszych reakcji mózgowych. Jeden pomyśli więc: „Zrobię to”, ale potem zaczyna się zastanawiać, a wtedy przychodzi ktoś inny i po prostu to robi. Obaj mieli równe szanse. Ten pierwszy będzie jednak narzekał, że jego szansa przepadła. Powinien wyciągnąć z tego lekcję, jeśli szuka drogi prowadzącej do sukcesu.
Wielu ludzi czyta dobre książki, ale twierdzą, że nie wynoszą z nich wiele dobrego. Nie zdają sobie sprawy z tego, że wszystko, co może zrobić dla nich książka czy kurs, to przebudzić ich do zauważenia swoich możliwości; pobudzić do użycia siły woli. Możesz coś komuś powtarzać bez końca, ale on i tak będzie wiedział tylko to, czego nauczy się sam. „Można wskazać komuś drogę do źródła, ale nie można go zmusić, by się napił”.
Praktyką, która przynosi wiele korzyści, jest wypatrywanie dobra we wszystkim i we wszystkich, bo dobro jest wszędzie. Dostrzegając czyjeś dobre cechy, wspieramy go, podobnie jak pomagamy sobie samym przez ich wypatrywanie. W zamian zyskujemy ludzką życzliwość, co jest dobrem samo w sobie. Odzyskujemy więc to, co ofiarowaliśmy. Nadchodzi czas, kiedy wszyscy najbardziej potrzebujemy zachęty. Nabierz więc nawyku wspierania innych, a przekonasz się, że to wspaniale przysłuży się zarówno tym, których wspierasz, jak i tobie, bowiem w zamian otrzymasz od nich wsparcie i zachętę.
(…)
Wiem, że każdy człowiek, który gotów jest zapłacić cenę, może odnieść sukces. Ta cena nie przelicza się w pieniądzach, ale w wysiłku. Pierwszym najważniejszym warunkiem osiągnięcia sukcesu jest pragnienie działania – bycia czymś. Drugą dociekanie, jak to osiągnąć; trzecią działanie. Największą szansę na powodzenie w realizacji planów ma ten, kto posiada otwarty umysł; człowiek, który zdobył wiedzę być może w innej dziedzinie niż ta, która odnosi się bezpośrednio do konkretnego przedsięwzięcia, ale cenną w ogóle. Zatem ten, kto chce odnieść sukces, musi być liberalny; musi zdobywać całą wiedzę, jaka jest mu dostępna, musi sobie dobrze radzić nie tylko w biznesie, ale we wszystkich dziedzinach życia. Taki człowiek odnosi sukces.
Tajemnicą sukcesu jest nieustanne dążenie do doskonalenia się, niezależnie od tego, kim jesteśmy i jaką osiągnęliśmy pozycję. Ucz się wszystkiego, co możesz. Nie skupiaj się na tym, jak niewiele potrafisz, ale na tym, jak wiele możesz dokonać. Tacy ludzie są zawsze poszukiwani, cieszą się bowiem reputacją osób aktywnych. Dla nich zawsze znajdzie się stanowisko pracy, bo nowoczesne firmy nie chcą się pozbywać takich pracowników.
Ten, kto dociera na sam szczyt kariery jest śmiały, rezolutny, zaangażowany w pracę, nigdy zaś nieśmiały czy niepewny siebie. Rzadko też ktoś, kogo nie wypróbowano, otrzymuje odpowiedzialne, kierownicze stanowisko. Do takich zadań wybierani się raczej ci, którzy już czegoś dokonali, osiągnęli dobre rezultaty w danej dziedzinie albo znają się na przewodzeniu innym. Awansują na kierownicze stanowisko, ponieważ mówi się o nich, że są energiczni i „męscy”, bo dowiedli, że stać ich na wytrwałość i determinację.
Człowiek wybierany w kluczowych momentach nie zawsze jest geniuszem; nie musi posiadać więcej talentów niż inni, musi jednak wiedzieć, że dobre rezultaty osiąga się jedynie niesłabnącym, skoncentrowanym wysiłkiem. W biznesie nie ma miejsca na „cuda”. Wie, że jedynym sposobem na dokonywanie ich jest wytrwałość i przenikliwość. To jedyna odpowiedź na pytanie, dlaczego jednym się udaje, a drudzy ponoszą porażki. Człowiek sukcesu przyzwyczaja się do tego, że wszystko, czego się podejmuje, doprowadza do końca; posiada pewność, że mu się powiedzie. Nieudacznik z kolei nawykł do ponoszenia porażek, spodziewa się takiego końca i taki koniec przyciąga.
Moim zdaniem każdy mógłby odnosić sukcesy, pod warunkiem, że przejdzie odpowiedni trening. To wielka szkoda, że tylu mężczyzn i kobiet, utalentowanych i kompetentnych, zostaje spisanych na straty. Mam nadzieję pewnego dnia zobaczyć milionera filantropa, który otwiera szkołę, by trenować nieudaczników. Jestem przekonany, że nie mógłby przeznaczyć swoich pieniędzy na lepszy cel. Wystarczy rok, by trening psychologii praktycznej zdziałał cuda i przyniósł mu wielkie korzyści. Mógłby otworzyć agencje poszukujące ludzi, którzy stracili pewność siebie na skutek osłabienia woli, albo utracili wolę do działania wskutek jakichś nieszczęśliwych zdarzeń. Na początek wszyscy potrzebują tylko odrobinę pomocy, by mogli stanąć z powrotem na własnych nogach, ale to co zazwyczaj otrzymują, to zepchnięcie ze schodów. W rezultacie ich uśpione zdolności nigdy nie mają szansy się rozwinąć i w oczach świata uchodzą za przegranych. Ufam, że w niedalekiej przyszłości ktoś skorzysta z okazji, by zainwestować swoje miliony dla wspierania tych, którzy zaczynają podupadać. Tacy ludzie potrzebują tylko dostrzec, że noszą w sobie źródło wielkiej siły, na której mogą się oprzeć i z której mogą skorzystać. Trzeba tylko skierować ich myśli ku nadziei, by odzyskali poczucie gruntu pod nogami.
W dzisiejszych czasach, kiedy człowiek traci wiarę w siebie, może ją odzyskać jedynie wysiłkiem woli. Rzadko otrzymuje choćby odrobinę wsparcia czy inspirujących wskazówek. Najczęściej musi samotnie powrócić na właściwą drogę. Przestać marnotrawić energię i skupić uwagę na zbudowaniu właściwej kariery. Dzisiaj musimy radzić sobie z własnymi słabościami bez pomocy. Nie spodziewaj się więc, że ktoś ci jej udzieli. Weź się w garść, złóż sobie mocne postanowienie i zwalcz w sobie słabość. Nikt tego nie zrobi za ciebie. Możesz jedynie usłyszeć słowa zachęty, nic więcej.
Nie przychodzi mi do głowy nic poza brakiem zdrowia, co mogłoby przeszkodzić komuś w osiągnięciu sukcesu. Nie ma innych, nieprzekraczalnych przeszkód. Każdą można pokonać, pod warunkiem, że człowiek znajdzie w sobie determinację, zapał i wolę.
Ten, kto posiada zapał i wolę, może dzisiaj być biedny, ale za parę lat stanie się bogaty. Siła woli to większy kapitał niż pieniądze. Może cię przenieść nad otchłanią porażki, tylko daj jej szansę.
Ludzie, którzy osiągnęli najwyższą pozycję, zwykle musieli się zmagać z potężnymi przeciwnościami. Pomyśl, na jak wiele barier natykali się wielcy wynalazcy, zanim osiągali sukces. Zwykle byli nierozumiani przez swoich najbliższych. Często nie stać ich było nawet na skromne utrzymanie, ale mieli w sobie determinację i odwagę, dzięki którym udawało im się przeżyć do czasu, gdy udoskonalili swoje wynalazki, by mogły one następnie służyć pomocą innym ludziom.
Każdy tak naprawdę chciałby czegoś dokonać, ale niewielu ludzi potrafi zdobyć się na niezbędny wysiłek i poświęcenie, aby osiągnąć swój cel. Jest tylko jeden sposób, by wykonać to, co sobie zamierzyliśmy, a jest nim wytrwałe dążenie do realizacji. Dzisiaj człowiek może osiągnąć niemal wszystko, musi się tylko naprawdę zaangażować i nie pozwolić, by cokolwiek przeszkodziło mu w pracy. Przeszkody dają się łatwo pokonać, kiedy podążamy wytrwale za tęsknotą serca. Im „większy” człowiek, tym mniejsze napotyka przeszkody. Im „mniejszy” człowiek, tym większe jawią mu się przeszkody. Koncentruj się na korzyściach, jakie uzyskasz pokonując trudności, to ci da odwagę w walce z nimi.
Nie oczekuj, że wszystko pójdzie gładko. Twoja droga będzie miejscami wyboista. Ale nie próbuj omijać tych jej etapów. Idź prosto przed siebie. Twoja odporność na burze świadczy o tym, z jakiego materiału zostałeś skrojony. Nie uskarżaj się więc, że przed tobą piętrzą się góry, myśl o tym, jak miło było wędrować dolinami. Wypatruj przed sobą łagodnej równiny.
Nie pozwól, by coś cię zatrzymywało. Traktuj każdą przeszkodę jako drobny incydent, który pozostawisz za sobą na drodze do osiągnięcia celu.
